10 piosenek o górach, które możecie sobie pośpiewać, bo tak
Oczywiście, że nie są to wszystkie piosenki o górach. Tych jest prawdopodobnie nieskończona ilość.
Oczywiście, że nie są to wszystkie piosenki o górach. Tych jest prawdopodobnie nieskończona ilość.
Jeśli wasze dzieci lubią budować domki na drzewie i penetrować okolicę na rowerze zamiast zdobywać kolejne poziomy w Minecrafcie, to już ich nie oderwiecie.
Toruń jest moim miastem od dobrych dwudziestu paru lat, ale gdybym miała was zaprosić na spacer, wcale nie zaczęłabym od starówki. Po co przeciskać się przez tłumy?
Dziś mam dla was opowieść o innym mieście w moich okolicach – Grudziądzu. A że warto tam pojechać i zobaczyć je na własne oczy, to oczywista oczywistość.
Trochę jej zazdrościłam, bo myślałam sobie: „O Lubawie czy Chełmnie to sobie dziewczyna popisze, a co ja zrobię z takim na przykład Wąbrzeźnem…”.
Okazało się, że bardzo się myliłam.
Lublin to jedno z takich miejsc, w których chciałabym się zatrzymać na dłużej.
Czy osobom z niepełnosprawnością ruchową pozostaje tylko nucenie piosenek o bieszczadzkich aniołach i Bielicznej zagubionej w trawach?
Rok 1647 był to dziwny rok…
Jak się wam spodobały poprzednie propozycje? Dziś już ostatnia część pomysłów na zwiedzanie małych miejscowości. Przynajmniej w tym cyklu 🙂
Zabieram was dalej na lofry. W gwarze wielkopolskiej oznacza to włóczenie się bez celu – chociaż tak właściwie to mamy cel: znaleźć kolejne niewielkie miejscowości, do których warto trafić.