O psie, który szukał żony, czyli „Psie szczęście” Anny Lasoń-Zygadlewicz
Jest tobie seter Nero, który szuka żony. Chce z nią gonić koty, kopać doły i mieć mnóstwo małych szczeniaczków.
Jest tobie seter Nero, który szuka żony. Chce z nią gonić koty, kopać doły i mieć mnóstwo małych szczeniaczków.
Pachnie lasem, górami, kanapkami na szlaku, oswajaniem starszej pani, kiełbaskami z ogniska, drewnianym domem, szantami i poezją śpiewaną.
W romansie chrześcijańskim wielkie uczucie wybucha mniej więcej na stronie piątej, po czym bohaterowie nie mogą bez siebie żyć – tutaj zaczyna się spokojnie gdzieś w środku lektury. I na wszystko jest czas.
Co powinna mieć w sobie książka dla dzieci (i młodzieży), którą z czystym sercem moglibyście polecić?