Tramwaj nam ucieka, czyli po ci to całe pisanie?

wpis w: szkoła pisania | 2
Tramwaje - zdjęcie ilustrujące wpis "Szybko, tramwaj nam ucieka, czyli po po ci to całe pisanie"

Lubię wiersz Danuty Wawiłow „Szybko”. Zaczyna się tak:

Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj!
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!…

Przyjęło się, że do mediów społecznościowych trzeba pisać szybko i krótko, bo teksty zwykle przegląda osobnik ze smartfonem, przejeżdżający tramwajem od 3 do 5 przystanków. Oczywiście, mała liczba znaków uczy dyscypliny wypowiedzi, wydobycia tego, co najważniejsze, uporządkowania wiedzy. Jednak dobrze napisany artykuł potrafi zachęcić do poszerzenia tematu i szperania nie tylko w internecie.

A tymczasem poetka zachęca, żeby zwolnić.

…trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury…

Jeśli napiszesz coś dobrego – książkę, artykuł, wpis blogowy – jest szansa, że twojej wypowiedzi nie przerwie po pierwszym zdaniu ktoś, kto musi czuć się gwiazdą wieczoru. Albo musi się spieszyć jak podróżni wysiadający na Dworcu Warszawa Centralna.


Może przeczyta to matka w zagrożonej ciąży, przebywająca długie dni w szpitalu.


Może ktoś, kto wybiera się w długą podróż.


Może warszawska polonistka, jadąca do pracy 45 minut (o ile autobus nie stoi w korku).


Dziecko, które nie jest tak sprawne jak rówieśnicy.


Nastolatek, który szuka czegoś więcej.


Wdowa, która lubi swój spokojny rytm dnia.


Ktoś przepracowany, kto dawno nie zarwał nocy nad książką.


Ktoś, kto się przeziębił na majowy weekend (albo na wakacje – i tak się zdarza) i został sam w domu.


Introwertyk, ktory potrzebuje ciszy, żeby naładować baterie.


Miłośnik małej miejscowości czy osiedla, który chce ocalić je od zapomnienia.


Fascynat fotografii, architektury, ogrodnictwa, pociągów, kotów i czego tam jeszcze.

Komu przydaje się twoje pisanie?

2 Responses

  1. Rivulet

    Dobrze napisane… Ja zawsze mam schiza, że nikomu się nie przydaje – a prawda jest nieco inna… 🙂
    Do zobaczenia za parę dni! 🙂

    • Renata

      Muszę kiedyś zrobić spis fajnych blogów i wytłumaczyć, dlaczego akurat twój się przydaje 🙂 Do zobaczyska 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *