Nie musisz być idealna, czyli „Zuzanna” Emilii Litwinko
Przypominała mi trochę „Dziewczęta z Nowolipek” i „Rajską jabłoń” Poli Gojawiczyńskiej – opowieści o dojrzewaniu, o niespełnionych marzeniach, o poszukiwaniu swojego miejsca.
Przypominała mi trochę „Dziewczęta z Nowolipek” i „Rajską jabłoń” Poli Gojawiczyńskiej – opowieści o dojrzewaniu, o niespełnionych marzeniach, o poszukiwaniu swojego miejsca.
To książka pełna nadziei. Znajdowanej pomimo trudności, w nieoczekiwanym momencie, przynoszonej przez niespodziewanych gości. Spróbujecie?
Autorka stawia na drodze swoich bohaterów dobrych przyjaciół.
A to też bardzo dobry sposób na stres. Lepszy niż powieściowa czekolada.
Opowiadania tajemniczej nieznajomej rzucą wiele światła na jego życie…
Żeby znaleźć coś na moją figurę, musiałam potajemnie jeździć do Bydgoszczy. Dzięki kursowi sama potrafię uszyć ubrania… – Małgorzata z Torunia
Małe co nieco o tworzeniu tekstu na landing page. Skrótowo – jest to strona, na której chcecie opowiedzieć o swojej działalności, zachęcić do zakupu e-booka, książki, kursu.
Pan sprzedaje spod płaszcza, pani ze stoiska rozkłada kartony w przymierzalni, a stara Cyganka zaczepia w głównej alejce i pyta: „Powróżyć, powróżyć?”.
Katarzyna Targosz przyzwyczaiła czytelników, że nic nie musi być oczywiste.
Rozwiązanie, jakie proponuje autorka, nie jest bajkowe. Ale wbrew pozorom, choć trudne, chyba najbardziej racjonalne.
Nie pozostaje nic innego, tylko wydobyć zakupione wcześniej książki Natalii Przeździk albo Darii Kaszubowskiej i przykryć się kocykiem. Albo właśnie chustą.