Na szlakach w Ojcowie
Czy osobom z niepełnosprawnością ruchową pozostaje tylko nucenie piosenek o bieszczadzkich aniołach i Bielicznej zagubionej w trawach?
Czy osobom z niepełnosprawnością ruchową pozostaje tylko nucenie piosenek o bieszczadzkich aniołach i Bielicznej zagubionej w trawach?
A gdyby tak, zamiast prezentować nieosiągalne wzory cnót, przedstawić młodym Bożych wariatów?
Przyjęło się, że do mediów społecznościowych trzeba pisać szybko i krótko, bo teksty zwykle przegląda osobnik ze smartfonem, przejeżdżający tramwajem od 3 do 5 przystanków
Czy też tak macie, że najlepsze pomysły przychodzą wam zawsze w takich sytuacjach, kiedy nie można nic zapisać?
Rok 1647 był to dziwny rok…
Jak się wam spodobały poprzednie propozycje? Dziś już ostatnia część pomysłów na zwiedzanie małych miejscowości. Przynajmniej w tym cyklu 🙂
Robótki ręczne wciągają, to fakt. Ale oprócz pięknych chust, obrusów i maskotek można się dorobić niechcianych problemów.
Zabieram was dalej na lofry. W gwarze wielkopolskiej oznacza to włóczenie się bez celu – chociaż tak właściwie to mamy cel: znaleźć kolejne niewielkie miejscowości, do których warto trafić.
Gdzie pojechać na wakacje? Jedni jeżdżą na wakacje na Majorkę, inni na plażę w Chorwacji. A może by tak postawić wszystko na głowie i wybrać się do jakiejś małej stacji wielkich kolei, jak w piosence Osieckiej?
Czy jeśli ma się lekkie pióro, trzeba mimo wszystko uczyć się pisania? Zdecydowanie tak. To tak jak z mięśniami – nieużywane wiotczeją. Gdzie się udać?